tag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post2846369299417249197..comments2024-03-27T10:41:29.973+01:00Comments on se czytam: Ben Aaronovitch, Rzeki LondynuPaweł Miłoszhttp://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-31316929422563798332016-10-31T13:56:36.938+01:002016-10-31T13:56:36.938+01:00M Wn
Mogę ocenić tylko polską wersję :)M Wn<br />Mogę ocenić tylko polską wersję :)Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-52785384270389335402016-10-30T22:47:00.361+01:002016-10-30T22:47:00.361+01:00"Praktycznie każda scena ma swój odpowiednik ..."Praktycznie każda scena ma swój odpowiednik w literaturze fantastycznej lub kryminałach" - examples or it didn't happen ;) A tak na serio - jak się uprzesz, to w dowolnej książce dowolną scenę znajdziesz w jakiś sposób powtórzoną w innej książce... Kryminały są pisane według pewnych schematów - nie można się więc dziwić, że fantastyczny kryminał też podąża tropami, które gdzieś już ktoś wykorzystał! Czy to oznacza, że każdy kryminał po Agacie Christie uważasz za totalnie wtórny? Nie sądzę, bo zawsze jest jeszcze kwestia świata przedstawionego oraz relacji między bohaterami - i te czynniki wyróżniają daną książkę na tle innych. Mnie się całą serię bardzo dobrze czytało po angielsku, natomiast zgadzam się, że w polskim wydaniu skopano wszystko, co można było - od przekładu i redakcji po okładkę. I bardzo mi przykro, że MAG coś takiego wypuścił, bo moim zdaniem ta książka zasługuje na trochę więcej.MWnhttps://www.blogger.com/profile/04220691988578860828noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-1086282843471870472016-10-28T22:37:14.979+02:002016-10-28T22:37:14.979+02:00Tu nie chodzi tylko o rozróbę w teatrze. Praktyczn...Tu nie chodzi tylko o rozróbę w teatrze. Praktycznie każda scena ma swój odpowiednik w literaturze fantastycznej lub kryminałach. Książka jest totalnie wtórna, to ścinki z innych książek. Do tego dochodzi fatalny poziom pracy tłumacza i redaktora i dostaliśmy po prostu chałę. Swoją drogą nie rozumiem, jak takie wydawnictwo jak Mag - to jest Firma przez wielkie "F" na rynku wydawniczym mogła puścić książkę tak fatalnie dopracowaną pod względem językowym.Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-47354116645344885442016-10-27T21:54:30.878+02:002016-10-27T21:54:30.878+02:00Oczywiście, każdy ma prawo do własnego zdania i pr...Oczywiście, każdy ma prawo do własnego zdania i preferencje co do tego, jaki rodzaj bohaterów woli. Dla mnie młody i "zwykły" Peter (ze wszystkimi swoimi wadami) był miłą odmianą przy tych wszystkich zmęczonych życiem policjantach z problemem alkoholowym i popapraną przeszłością. Do tego, jak na ucznia czarodzieja, nie jest też typowym narwanym nastolatkiem, raczej stara się kierować logiką w swoich działaniach. Jeśli nawet czasami wydaje się być "troglodytą o rozbieganym spojrzeniu", to serio nie można powiedzieć tego o pozostałych postaciach. Moim zdaniem są wystarczająco zróżnicowane i dobrze nakreślone.<br />Nie zgadzam się również z wtórnością - czy tylko jedna książka ma prawo mieć scenę rozróby w teatrze? C'mon, bez przesady :D Akurat tutaj historia z teatrem opiera się na brytyjskiej tradycji pewnych przedstawień kukiełkowych, więc - nie ma co porównywać z Bułhakowem... Podobieństw z Harrym Potterem nie widzę praktycznie żadnych, poza wymawianiem zaklęć (nie ma żadnej specjalnej szkoły, bohater nie jest magicznym wybrańcem, nie macha różdżką...). Relacja mistrz z przeszłością - uczeń występuje w wielu książkach. To twoje zredukowanie fabuły i postaci do "wtórność, nuda i papierowość" wydaje mi się mocno krzywdzące dla tej powieści. Natomiast zgadzam się z tym, co piszesz o polskim przekładzie i redakcji - naprawdę źle się to czyta. Szczerze polecam przeczytanie chociaż fragmentów oryginału - jest wtedy naprawdę inne wrażenie. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-83272313484271156322016-10-23T16:30:31.848+02:002016-10-23T16:30:31.848+02:00Dałbym lajka, ale brak tu takie opcji :D
Pozdrawia...Dałbym lajka, ale brak tu takie opcji :D<br />PozdrawiamPaweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-59310424038255605632016-10-22T18:39:13.179+02:002016-10-22T18:39:13.179+02:00Nie dałem rady przebrnąć przez te brednie. W pełni...Nie dałem rady przebrnąć przez te brednie. W pełni popieram autora - moja ocena 1/10. karakulihttps://www.blogger.com/profile/03514904612284139914noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-62649303556533986042016-09-17T21:47:47.237+02:002016-09-17T21:47:47.237+02:00Ja też kupiłam "Księżyc nad Soho" (promo...Ja też kupiłam "Księżyc nad Soho" (promocja była :)), ale lekturę mam już za sobą, więc mogę ze spokojnym sumieniem zabrać się za lepsze książki :DCzarne Espressohttps://www.blogger.com/profile/08873981055113076541noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-59791594183309941702016-09-15T22:52:57.324+02:002016-09-15T22:52:57.324+02:00No ja mam traumę po tej książce :D A najgorsze jes...No ja mam traumę po tej książce :D A najgorsze jest to, że kupiłem od razu Księżyc nad Soho...Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-49071144285026689922016-09-15T22:50:02.851+02:002016-09-15T22:50:02.851+02:00Też niedawno czytałam i miałam wielkie oczekiwania...Też niedawno czytałam i miałam wielkie oczekiwania po pozytywnych opiniach krążących w sieci. I cóż... trochę się zawiodłam. Nie uważam, żeby była całkiem zła, ale nie podeszła mi po prostu.Czarne Espressohttps://www.blogger.com/profile/08873981055113076541noreply@blogger.com