tag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post6145819732546018717..comments2024-03-27T10:41:29.973+01:00Comments on se czytam: Nasi na wschodzie (1)Paweł Miłoszhttp://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comBlogger27125tag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-21296057233368459912020-04-20T22:36:39.197+02:002020-04-20T22:36:39.197+02:00Ta książka to kupa, która próbowała być australijs...Ta książka to kupa, która próbowała być australijskim yaoi, ale w trakcie autorka/autor (genetycznie pani, mentalnie kto wie) jakby uznał/a, że przy okazji dobuduje świat high fantasy. Ogółem - ilustracje z obwolut całkiem mi się podobają (ot takie graficzki), ale szczerze mówiąc sama książka ani nie sprawdza się to jako erotyk (zaczyna wręcz przesadnie, a potem emm... rezygnuje z tego niemal kompletnie? XD) ani fantasy. Mam w ogóle pół-przeczytane prawie dwie takie "romansowe" kupy i chyba zrobię im wspólny wpis, bo to... no złe rzeczy są. XD A dokładnie czytać nie mam zamiaru, by pisać w 100% wartościowy tekst. Poza tym chyba szkoda miejsca na blogu na coś takiego. XDKatrinahttps://www.blogger.com/profile/03875770347309197152noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-2115824445224144642020-04-20T20:59:46.214+02:002020-04-20T20:59:46.214+02:00Wygooglałem sobie okładki książek C.S. Pacat - moc...Wygooglałem sobie okładki książek C.S. Pacat - mocny konkurent Kresa do tytułu "Najbardziej badziewnej okładki". Zastanawia mnie, dlaczego wydało to Studio J.G. - wszak to wydawnictwo mangowe.Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-9751023745035069102020-04-20T20:56:09.251+02:002020-04-20T20:56:09.251+02:00Słowaków jest mało, a że większość sobie radzi z c...Słowaków jest mało, a że większość sobie radzi z czytaniem po czesku, to słowacki rynek książki nie powala. Tym bardziej, że własnie rynek czeski jest naprawdę spory - chociaż Czechów jest prawie cztery razy mniej niż Polaków, to rynki czeski i polski są porównywalne. Ale Czesi to najbardziej oczytany naród Europy, wyprzedzają nawet o 1,3% Luksemburczyków, za to Polacy to jeden z najmniej oczytanych.Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-28112236737056796282020-04-19T19:36:26.491+02:002020-04-19T19:36:26.491+02:00No powiem szczerze, że te pierwsze okładki to jaka...No powiem szczerze, że te pierwsze okładki to jakaś porażka graficzna. Aż mi się przypomniał Zniewolony książę - obwoluta, którą natychmiast wyrzuciłam, ale przy tym, to ona była prześliczna xD <br />Ja osobiście bardzo lubię literaturę rosyjskojęzyczną i nie dziwi mnie, że to na tamtejszym rynku może być łatwiej wybić się naszym pisarzom. Natomiast co do książek bardzo się nie powypowiadam, bo akurat nie czytałam ani bardzo nie kojarzę okładek polskich.KittyAillahttps://www.blogger.com/profile/05335280625718113599noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-2635505096092114592020-04-18T20:17:18.080+02:002020-04-18T20:17:18.080+02:00Wyhladalam już Wegnera :D
Nie wiem jak całkiem mł...Wyhladalam już Wegnera :D<br /><br />Nie wiem jak całkiem młode, ale to z którym przebywam wychowało się z językiem czeskim, więc czyta w tym języku.<br /><br />Czasem robimy sobie porównanie słów polsko-słowacko-czeskich. Jest zabawa. :PSylwka | unserious.plhttps://www.blogger.com/profile/16311237982828573774noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-34186031136216003422020-04-18T18:43:51.103+02:002020-04-18T18:43:51.103+02:00To hladaj :D
A jak jest u młodszych Słowaków ze zn...To hladaj :D<br />A jak jest u młodszych Słowaków ze znajomością czeskiego? Bo starsze pokolenie to czyta po czesku.Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-19763075245874980702020-04-18T18:38:08.578+02:002020-04-18T18:38:08.578+02:00Na pewno na rynku jest Lem i Sapkowski. Reszty mus...Na pewno na rynku jest Lem i Sapkowski. Reszty muszę "hladat".Sylwka | unserious.plhttps://www.blogger.com/profile/16311237982828573774noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-19023316156292702922020-04-18T18:27:23.704+02:002020-04-18T18:27:23.704+02:00A zrób taki przegląd, chociaż nie wiem czy na rynk...A zrób taki przegląd, chociaż nie wiem czy na rynku słowackim wiele wyszło - nawet Sapkowskiego zaczęli wydawać jakoś koło 2015 r.Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-43162693463178586272020-04-18T15:43:46.747+02:002020-04-18T15:43:46.747+02:00Trochę mnie ta notka natchnęła do przyjrzenia się ...Trochę mnie ta notka natchnęła do przyjrzenia się krajanom na słowackim rynku. ;) :DSylwka | unserious.plhttps://www.blogger.com/profile/16311237982828573774noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-30602346469396752882020-04-17T21:06:32.325+02:002020-04-17T21:06:32.325+02:00No mają - teraz lepiej kupować u nich książki via ...No mają - teraz lepiej kupować u nich książki via Allegro, bo przez zarazę wszyscy dostali Smarta, a przesyłka ze Smartem jest darmowa od 40 zł. Tu masz ich konto na Allegro:<br />https://allegro.pl/uzytkownik/STALKER_BOOKSPaweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-44539839215148238812020-04-17T20:55:53.230+02:002020-04-17T20:55:53.230+02:00No to zmienili nazwę księgarni, bo kiedyś to chyba...No to zmienili nazwę księgarni, bo kiedyś to chyba był po prostu Solaris. XD Nie zaglądałam nigdy regularnie, bo mieli za wysokie ceny. I z tego co widzę - dalej mają.Katrinahttps://www.blogger.com/profile/03875770347309197152noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-73586538540057098202020-04-17T20:27:28.531+02:002020-04-17T20:27:28.531+02:00Tak zauważyłem, że Rosjanie i Ukraińcy tam, gdzie ...Tak zauważyłem, że Rosjanie i Ukraińcy tam, gdzie polska okładka jest akceptowalna, często biorą polską, a swoje dają wtedy, gdy polska jest nieakceptowalna :D<br /><br />Zgadza się, że okładki w tej serii Czarna Fantasy są takie warhammerowskie, ale to taka konwencja typowa dla dark fantasy. I tak szczerze, nie zachwyciły mnie - zbyt to sztampowe, ale też nie zniesmaczyły - bo dobrze wykonane.<br /><br />Które z rosyjskich i ukraińskich na plus - poza Konsulovem, bo ten jest bezkonkurencyjny:<br />1. Głos Lema.<br />2. Antologia "Epoka jednorożców" - fajne połączenie "historycznego" Kozaka (w zbroi z nieustalonego okresu) z fantastycznym jednorożcem.<br />3. Pozostałe cztery antologie - niby prosto, niby ludź w kapturze, ale fajny monochromatyzm i spójność w serii.<br />4. Kresa, Król Bezmiarów - rzadka w fantasy, a dobrze wykonana grafika marynistyczna.<br />5. Wegnera "Wschód – Zachód" - facet na krzyżu zawsze będzie kontrowersyjny i zawsze będzie zwracać uwagę.<br />6. PLO ma niezłe okładki poza pierwszą.<br />7. Ciekawa ukraińska do PLO, choć akurat nie moja bajka.<br />8. Dukaj ogólnie ma fajne okładki.Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-77263407042283546462020-04-17T20:15:46.905+02:002020-04-17T20:15:46.905+02:00Nie zamknęli, jak Solaris został przemalowany, to ...Nie zamknęli, jak Solaris został przemalowany, to szyld się podwoił :D Kiedyś i wydawnictwo, i księgarnia miały ten sam, a teraz:<br />Wydawnictwo - Stalker Books.<br />Księgarnia - ESEF, czyli właśnie to: esef.com.plPaweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-8562369740270604562020-04-17T20:12:42.606+02:002020-04-17T20:12:42.606+02:00No dobra, bohater PLO jest klonem Jacka Reachera:
...No dobra, bohater PLO jest klonem Jacka Reachera:<br />https://seczytam.blogspot.com/2020/03/lee-child-jack-reacher-t-1-18-23.html<br />ale w PLO ma to jakieś uzasadnienie. Poza tym to jeden bohater, a jest drugi - Filar. A przede wszystkim jest świat, bo to świat jest głównym atutem powieści.Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-90350351814457684942020-04-17T20:10:04.265+02:002020-04-17T20:10:04.265+02:00Przeczytałeś, że z trzech wersji Kres wybrał te. I...Przeczytałeś, że z trzech wersji Kres wybrał te. I pragniesz ujrzeć pozostałe dwie wersje - te odrzucone, bo to musi być hardcore :DPaweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-65234056045326104662020-04-17T20:08:09.337+02:002020-04-17T20:08:09.337+02:00Pawle, a przeczytałeś chociaż wpis na blogu Sedeńk...Pawle, a przeczytałeś chociaż wpis na blogu Sedeńki dlaczego właśnie te okładki a nie inne do cyklu Kresa, kto je wybrał? No właśnie.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-56325868589509082382020-04-17T18:21:21.427+02:002020-04-17T18:21:21.427+02:00Nie, nie udał się :( na tle paździerzowej Fabryki ...Nie, nie udał się :( na tle paździerzowej Fabryki Słów na pewno się wyróżnia, ale bohater to taki sam żałosny, płaczliwy pseudomacho, jak w wielu książkach tego wydawnictwa, taki, którego trzeba rąbać na kawałki siekierą :(<br /><br />O, jak natrafię gdzieś na Kresa, to przeczytam :)Karmenahttps://www.blogger.com/profile/07733958752491558819noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-66619497298975849582020-04-17T17:57:24.575+02:002020-04-17T17:57:24.575+02:00Powiedziałabym, że dość mocno generyczne te rosyjs...Powiedziałabym, że dość mocno generyczne te rosyjskie okładki, bardzo w stylu powieści z uniwersum Warhammera czy inszej mroczniejszej odsłony D&D. Nie jestem przekonana do tego stylu (choć trzeba im oddać, że grafiki przynajmniej wykonane zgodnie z prawidłami sztuki, nie to co koszmarki Stalker Books). Natomiast okładka "Głosu Lema", mimo że tak samo generyczna, to jednak podoba mi się bardziej niż polska. No i grafiki PLO bardzo klimatyczne, nie da się ukryć.<br /><br />Natomiast Hel3 i część okładek Dukaja to adaptacje polskich grafik.<br /><br />Czekam na ciąg dalszy, mam nadzieję na trochę mniej oczywiste nazwiska ;)Morenihttps://www.blogger.com/profile/13208744197252672304noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-78576593395549020322020-04-17T14:28:03.258+02:002020-04-17T14:28:03.258+02:00No tacy "Przedksiężycowi" Kańtoch w sumi...No tacy "Przedksiężycowi" Kańtoch w sumie też mieli lepsze fabryczne okładki... Rozumiem, że Kosik jest grafikiem i wiele z nich samodzielnie projektuje, ale aż się prosi, by dał komuś ilustracje do narysowni. :C<br /><br />Te wyglądają OK, ale... w dalszym ciągu - znam lepsze. Poza tym oni księgarnię zamknęli? Nie umiem ich wygooglować ani po starej, ani nowej nazwie. Katrinahttps://www.blogger.com/profile/03875770347309197152noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-6737854495910888942020-04-17T12:07:16.844+02:002020-04-17T12:07:16.844+02:00Powergraph ma przeciętne okładki, sam przez takową...Powergraph ma przeciętne okładki, sam przez takową długo nie kupowałem Głodnego Słońca, bo okładka tomu 1 sugerowała horror klasy C:<br />http://seczytam.blogspot.com/2019/07/wojciech-zembaty-godne-sonce.html<br /><br />Z okładkami Solarisu jest ruletka. Czasami im się zdarzą naprawdę fajne. Przykładowo stare (w miękkich okładkach) wydanie trylogii Maszczyszyna:<br />http://seczytam.blogspot.com/2016/06/jan-maszczyszyn-swiaty-solarne.html<br /><br />Nieźle też wyglądają okładki twardookładkowego wznowienia trylogii Borunia i Trepki:<br />https://esef.com.pl/pl/p/Trylogia-miedzygwiezdna%2C-tomy-1-3-/6032Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-52942585342394063152020-04-17T11:48:54.719+02:002020-04-17T11:48:54.719+02:00Te rosyjskie wydania Wegnera podobają mi się bardz...Te rosyjskie wydania Wegnera podobają mi się bardziej, niż polskie. Powergraph zwykle nie ma najpiękniejszych okładek - rozumiem zamysł, ale jednak konkretne ilustracje jakoś mi bardziej do fantastyki pasują. A jak Kresa nie lubię, tak nie rozumiem, jak ktoś mógł zrobić tym książkom taką krzywdę. :| Od Solarisu mam chyba tylko trzy książki i cóż no... też najpiękniejsze nie są. XD Katrinahttps://www.blogger.com/profile/03875770347309197152noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-24498667287451970672020-04-17T10:44:26.023+02:002020-04-17T10:44:26.023+02:00Ale ja jeszcze zapowiedziałem część drugą :PAle ja jeszcze zapowiedziałem część drugą :PPaweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-59920305031825241402020-04-17T10:43:59.844+02:002020-04-17T10:43:59.844+02:00Z ukraińskich, to mnie rozwaliła (pozytywnie) ta o...Z ukraińskich, to mnie rozwaliła (pozytywnie) ta od Konsulova - na razie nie widzę, żeby to wyszło, ale jeszcze wydawca nie wyprzedał poprzedniego wydania, wiec może wyjdzie za jakiś czas.<br /><br />Grzędowiczowi Pan Lodowego Ogrodu akurat się udał. Trochę mnie dziwi, że wydali też słaby Hel 3, a nie np. "Popiół i kurz".<br /><br />Cykl szererski Kresa warto czytać. A już "Północna granica", moim zdaniem, jest lekturą obowiązkową. To chyba najlepsza w polskiej fantasy kreacja obcego gatunku, a raczej gatunków - Srebrnych i Złotych Alerów. Sam mam z Kresem inny problem. Otóż większość tego co napisał, to rozwinięte jego opowiadania z pierwszej książki (Prawo sępów). I facet wciąż przy tym grzebie, wciąż poprawia, wiec każde kolejne wydanie jest nieco inne. To od Sedeńki znowu ma być nieco zmienione. Takiego "Króla bezmiarów" - rozwinięte opowiadanie "Demon walki" - czytałem najpierw fragmentarycznie (Demona), potem w wydaniu pierwszym (mam dwa egzemplarze - zaraz wyjaśnię powód), w końcu w wydaniu drugim. Trzeciego i czwartego nie znam. I teraz wychodzi po raz piąty, i znowu zmienione. Już nie chce mi się tego czytać.<br /><br />A mam Króla wydanie I x 2, bo jak kupiłem (w małej księgarence na prowincji - rok 1992) to okazało się, że w moim egzemplarzu jakieś 50 stron jest białych - wada fabryczna. Poszedłem wymienić, mieli jeszcze tylko jeden egzemplarz. Z tą samą wadą, ale na innych stronach :D Więc po prostu księgarz mi dołożył drugi egzemplarz, żebym mógł to jakoś przeczytać.Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-11832227441658411632020-04-17T10:34:42.709+02:002020-04-17T10:34:42.709+02:00Parę dni temu poszło info, że rosyjskojęzyczne wyd...Parę dni temu poszło info, że rosyjskojęzyczne wydanie będzie miała też space opera Głębia Marcina Podlewskiego, oczywiście okładka jest uroczo-dziwaczna, jakby nawiązująca klimatem do lat 60. Vesperahttps://www.blogger.com/profile/05791828997150669699noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4495226927224314134.post-71142734171898400212020-04-17T10:31:49.224+02:002020-04-17T10:31:49.224+02:00Okładka Wegnera "Wschód – Zachód" z ukrz...Okładka Wegnera "Wschód – Zachód" z ukrzyżowanym (a raczej umieczowanym, bo facet wisi na giga mieczu) rzeczywiście jak z okładki płyty black metalowej.<br /><br />Kay wyszedł w tej samej serii co "Lód" i "Extensa" Dukaja. U nas - poza Ucztą Wyobraźni - długo nie było takich długich serii, dopiero od jakiegoś czasu mamy Artefakty od Maga i Wehikuły od Rebisu. A w Rosji wychodzą od "zawsze" i to naprawdę wielkie serie, np. Złota Seria Fantasy, Czarna Fantasy, Gigant (to ponad tysiącstronicowe omnibusy, m.in. Sapka), Biblioteka Światowej Fantastyki, Biblioteka Fantastyki.<br /><br />Do tych wydań od Sedeńki wskazane dorobienie obwolut we własnym zakresie.<br /><br />Poza powyższym i Spakiem, kiedyś zrobiłem jeszcze przegląd rosyjskich okładek Pierumowa:<br />https://seczytam.blogspot.com/2016/06/swiaty-pierumowa.htmlPaweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.com