POLECAM

czwartek, 3 grudnia 2015

Daniel Abraham, Wstęp do taksonomii ras

Wczoraj pisałem o tym dodatku do Smoczej drogi. Udało mi się go odszukać w necie :) A jako ilustracja, okładki oryginalnych wydań wszystkich czterech tomów cyklu.
________________________________________________________


Wstęp do taksonomii ras

(Fragment manuskryptu przypisywanego Malasinowi Calvahowi, taksonomowi Klerona Nuasti Cau, piątego tego imienia)

„Próba uporządkowania oraz usystematyzowania trzynastu ras ludzkich podług pokrewieństwa, hierarchii ważności, możliwości łączenia się w pary czy też ich przeznaczenia to przedsięwzięcie, na które siłą rzeczy trzeba by poświęcić całe życie. Nie powinno jednak być powodem do zmartwienia, że co misterniejsze niuanse wielkiego i skomplikowanego dzieła stworzenia mogą czasem wydawać się zawiłe i niejasne. Celem tego eseju jest wprowadzenie laika na piękną i wielce satysfakcjonującą ścieżkę taksonomii.

Rozpocznę od krótkiego przewodnika, do którego czytelnik będzie mógł odnosić się na dalszych etapach.


PIERWORODNI:

Pierworodni, dzicy i nieomal nieróżniący się od zwierząt, są pierwowzorem, od którego wzięła się cała ludzkość. Gdyby nie smoki, które z tej pierwotnej gliny wyrzeźbiły dwanaście ras, jedynymi przedstawicielami ludzi byliby właśnie Pierworodni. Nawet teraz stanowią najliczniejszą z ras, wykazując najmniejsze trudności z rozmnażaniem i rozprzestrzeniając się po całym znanym świecie niczym chwasty opanowujące ogród różany. Proszę nie poczytać mi tego porównania za grubiaństwo. Prawda jednakowoż nie zna etykiety.

TRIADA WSCHODNIA:

Najstarsze z powołanych do życia ras tworzą Triadę Wschodnią. Należą do niej Jasurowie, Yemmurowie oraz Tralgurowie.

Często przyjmuje się, że pierwszą spośród wyższych ras byli Jasurowie. Rozmiarami i sylwetką przypominają oni Pierworodnych, jednak posiadają metaliczne łuski typowe dla pomniejszych smoków. Najprawdopodobniej mieli stanowić kastę brutalnych wojowników, kontrolującą pierworodnych niewolników.

Yemmurowie niewątpliwie stanowią przykład wprowadzonych w późniejszym czasie ulepszeń. Ich wielkie rozmiary oraz potężne kły musiały powstać jako narzędzia mające na celu wzbudzenie grozy u pomniejszych ras. Jednak podobnie jak w przypadku innych stworzonych ras, zwiększenie rozmiarów oraz siły odbyło się kosztem innych cech. Spośród wszystkich ras ludzkich, Yemmurów cechuje najkrótsza długość życia.

Tralgurowie to najprawdopodobniej najmłodsi przedstawiciele Triady Wschodniej. Ze względu na ich wzrost, którym przewyższają Pierworodnych, a także ostre kły oraz doskonały słuch typowe dla mięsożerców, powszechnie uważa się, iż rasa ta została stworzona raczej do polowań niż do regularnych walk. Przypuszczalnie jedynie trudności z wydawaniem na świat szczeniąt powstrzymały Tralgurów przed podbojem innych ras po upadku smoków.

TRIADA ZACHODNIA:

Podczas gdy Triada Wschodnia stanowi odbicie czasów wojen, kiedy to rasy miały stanowić niejako oręż do walki, ich zachodnie odpowiedniki wyznaczają okres, w którym smoki zaczęły tworzyć subtelniejsze narzędzia. Cinnejczycy, Dartinejczycy oraz Timzinejczycy posiadają cechy pozwalające twierdzić, iż stworzono ich dla określonych celów.

W porównaniu do wszystkich innych ras, Cinnejczycy są szczupli i bladzi niczym pędy kiełkujące pod przykryciem. Niemniej jednak posiadają wyraźny talent do zadań wymagających wysiłku umysłowego, choć rzadko kiedy potrafią poradzić sobie z zagadnieniami zmuszającymi do większej wnikliwości. Tak jak Jasurowie stanowią pierwszą próbę stworzenia kasty wojowników, Cinnejczyków można postrzegać jako pierwszy szkic ras, które powstały po nich.

Dartinejczyków, choć zostali powołani do życia w mniej więcej tym samym okresie co Cinnejczycy, nie charakteryzuje typowa dla tych drugich inteligencja, nieco wyższa od przeciętnej. Rasa ta niewątpliwie powstała natomiast jako siła robocza do pracy w kopalniach. Ich świecące oczy nie przypominają w swej budowie narządów żadnej innej rasy, ani nawet żadnego zwierzęcia. Ponadto, Dartinejczycy świetnie orientują się w zupełnie ciemnych jaskiniach, a także posiadają delikatną budowę, pozwalającą im na przeciskanie się przez wąskie, podziemne tunele. Stąd zapewne wzięły się niecichnące plotki mówiące o dartinejskiej twierdzy, ukrytej głęboko pod powierzchnią ziemi, jednak nikt nigdy nie natknął się na podobną konstrukcję, a jej istnienie jest raczej wątpliwe, jako że jej mieszkańcy nie mogliby uprawiać roli.

Timzinejczycy to jedyna rasa, której miejsce w porządku stworzenia można jednoznacznie określić. Najmłodsi spośród ludzi, powstali w okresie ostatniej wojny smoków. Ich ciemne, owadzie łuski nie są w stanie zapewnić im takiej ochrony jak w przypadku Jasurów, mogą jednak zakryć całą powierzchnię ich ciała, z osłonięciem oczu i uszu włącznie. Nieznana jest ich dokładna funkcja jako narzędzi, choć niektórzy sugerują, że mogło to być pszczelarstwo.

RASY RZĄDZĄCE:

Rasy rządzące, zwane również zbiorczo Triadą Wysoką, stanowią przykład najwspanialszych dzieł smoków, powstałych tuż przed ich nieuniknionym upadkiem. Należą do nich Kurtadamowie, Raushadamowie i Haunadamowie.

Kuradamowie, do których sam się zaliczam, łączą w sobie wszystkie zalety poprzedzających ich ras. Wysoka inteligencja, której zaczątki zaobserwować można u Cinnejczyków, idzie u nich w parze z instynktem wojownika cechującym Triadę Wschodnią. Ponadto, jest to jedyna z ras obdarzona grubym futrem pokrywającym całe ciało, a także umiejętnością przystrajania go koralikami i ozdobami, co stanowi najdoskonalszy przykład etykiety oraz zmysłu artystycznego.

Haunadamowie, zamieszkujący głównie Daleki Syram oraz podległe mu terytoria, świadczą o udoskonaleniu myśli wojowniczej stojącej za stworzeniem Yemmurów. Choć są od nich nieco mniejsi, Haunadamowie posiadają grubą warstwę mineralnej skóry, pozwalającą odpierać ataki, oraz błyskotliwe umysły, dzięki którym zyskali całkowitą dominację nad zachodnim kontynentem. Wstręt do podróżowania szlakami wodnymi ogranicza ich rolę w handlu zamorskim i zapewne powstrzymał ich przed podbojem innych terenów, odgrodzonych akwenami wodnymi.

Raushadamów, podobnie jak Haunadamów, spotkać można głównie w Dawnym Syramie. Wydaje się, że te dwie rasy zostały stworzone do współistnienia. Raushadamowie posiadają najdelikatniejszą budowę ze wszystkich ras i jako jedyni zostali obdarowani umiejętnością lotu.

RASY SCHYŁKOWE:

Kiedy smocze sztuki osiągnęły najwyższy punkt swojego rozwoju, nieuchronnie musiał nadejść ten moment, kiedy ich twory stały się nadmiernie wymyślne. Schyłkowe wysiłki smoków powołały do życia nadmiernie udziwnione rasy: Haavirkinów, Południowców oraz Utopionych.

Stulecia po upadku smoków Haavirkinowie spędzili trzymając się mroźnych portów na północy. Ich groźna i agresywna natura nie świadczy o przeznaczeniu do walki, lecz stanowi świadectwo faktu, że zwierzę pozbawione pana podda się swoim dzikim instynktom. Choć rozmiarom dorównują Yemmurom, osiągają je dzięki zwałom tłuszczu, chroniącego ich przed chłodami północy, zaś ich szerokie ogony ułatwiają im pływanie w lodowatych wodach, które zabiłyby przedstawicieli innych ras. Tatuaże na twarzach Haavirkinów bywają niekiedy porównywane do rytualnych koralików Kurtadamów, jednak podobne teorie wysuwają jedynie ci, którzy najwyraźniej nie poznali dogłębnie ani jednych, ani drugich.

Południowcy, których cechą charakterystyczną są wielkie, czarne oczy pozwalające im widzieć w ciemnościach, są przykładem pewnych wypaczeń. Rozrzuceni po południowych rubieżach Lyoneii, stworzyli cywilizację przypominającą po części kolonię termitów i koczowniczą wspólnotę plemienną. Mimo zdolności do rozrodu, ci wielkoocy półludzie wolą pozostawić tę czynność centralnej przedstawicielce o cechach królowej, podczas gdy sami wykazują zachowania typowe dla trutni. Wciąż pozostaje tematem debat, czy stworzono ich z myślą o zasiedleniu pustyń na południu, czy też sami przenieśli się na te tereny po upadku smoków, nie potrafiąc konkurować z wyższymi rasami.

Utopieni stanowią ostateczny dowód schyłkowej tendencji sztuki smoków. Choć swą budową i rozmiarami przypominają Pierworodnych, to żyją wyłącznie pod wodą we wszystkich strefach klimatycznych. Komunikacja z nimi, jeśli już uda się takową nawiązać, przebiega bardzo powoli, zaś przez ich tendencję do zbierania się w płytkich basenach pływowych, Utopieni przywodzą na myśl ludzkie wodorosty. Sugestie, jakoby byli oni narzędziami powołanymi do istnienia w ramach jakiegoś wielkiego, smoczego planu realizowanego wciąż pod powierzchnią wody, należy włożyć między bajki.

Przyjmując powyższe informacje za podstawę dalszych rozważań, możemy przejść do pięciu tez filozoficznych, które określają w jaki sposób uczony umysł dokonuje uporządkowania, uszeregowania oraz ostatecznie oceny ras…”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz