Cóż, ostatnio blog zaniedbany. Po prostu nie mam czasu, nawet nie bardzo mam czas na czytanie (dla przyjemności, bo robię to zawodowo). W lutym dotąd udało mi się skończyć Pusty ogród Pawlaka (polecam) i zacząć Stalker. Długi Rajd Piotra Abramika. Zresztą nawet ograniczyłem kupowanie fantastyki i komiksów, bo skoro nie mam czasu czytać, to po co?