Bassianus, kapłan lokalnej „wersji” syryjskiego boga Baala, został przodkiem czterech cesarzy dzięki przypadkowi. Ot, kiedyś stacjonował w jego domu rzymski ekwita Septimiusz Sewer. Po kilku latach poprosił o rękę Julii Domny, córki Bassianusa. Sześć lat później został cesarzem, a po nim jego synowie, osławieni Karakalla i Geta.
Reszta była dziełem drugiej córki Bassianusa – Julii Mezy (Maesy). Tak o niej pisał współczesny tamtym wydarzeniom Herodian: kobieta bardzo przebiegła, a obznajomiona w ciągu wielu lat z dworem cesarskim.