A tak dobrze się zaczynało... Najpierw prolog, jak z militarnej space opery. Ziemi grozi zagłada, więc rzutem na taśmę wysłane zostają w kosmos trzy arki (tytułowe Ziarna Ziemi) z kolonistami – mają szukać nowych światów, na których ludzkość będzie mogła przetrwać.
Łączna liczba wyświetleń
niedziela, 29 maja 2022
czwartek, 26 maja 2022
Otruć prześmiewcę – jak Putin próbował zabić pisarza
Rzeczony pisarz tworzy także fantastykę, więc wpisuje się w „linię programową” :D bloga. Na liście antykremlinów Laudańskiego (tu lista) się nie znalazł, być może dlatego, że jednak postrzegany jest bardziej jako twórca głównonurtowy (choć to czterokrotny laureat rosyjskiej fantastycznej Nagrody Literackiej im. Arkadego i Borysa Strugackich).
piątek, 20 maja 2022
Q Hayashida, Dorohedoro, t. 1
O kurde, ależ to było dobre. Tym jednym tomikiem Q Hayashida sprawiła, że wysunęła się na czoło moich ulubionych mangaków (przed Tsutomu Nihei i jego Blame!, Kentarō Miurę od Berserka, czy Makoto Yukimurę od Sagi winlandzkiej).
środa, 11 maja 2022
James Islington, Cień utraconego świata
A już myślałem, że będę miał ostre używanie... Początkowych pięćdziesiąt stron jest dramatycznie słabe. Potem jednak styl poprawia się. To pierwsza odsłona milionowej opowieści o Gimbazie Wybrańcu.
poniedziałek, 2 maja 2022
Kwiecień 2022 – raport z biblioteczki
Przybyło czternaście. Plus jeden bezsensowny dublet. W tym fantastyka tylko trzy, ale robi mi uśmiech taki, że gdyby nie uszy, to byłby dookoła głowy :D Jedenaście pozycji naukowych historycznych i archeologicznych.