Miałem nadzieję na lekturę dorównującą antologiom Legendy i Legendy II. Jak się prezentuje najnowszy zbiór pod redakcją Martina i Dozoisa? Jestem w trakcie czytania, wrzucam wrażenia po przerobieniu kolejnych opowiadań, a podsumuję po zapoznaniu się z całością.
To po kolei.