Dawno, dawno temu, po obejrzeniu dobrego filmu Warcraft: Początek, rozważałem zakup powieści z tej serii. Ostatecznie odpuściłem, bo jednak literatura okołogrowa zazwyczaj jest dość słaba. Ale ostatnio szukając na Allegro czegoś na dopchnięcie paczuszki do Smarta, zobaczyłem Illidana.