Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 15 września 2024

Max Brooks, Dewolucja

Nie spodziewałem się, że coś, co miało być animal horrorem, tak mnie wciągnie. I to jeszcze powieść, której autor pozornie strzelił sobie najpierw w jedno kolano, a potem poprawił w drugie.

niedziela, 8 września 2024

Jakub Pawełek, Wieczne igrzysko. Imię duszy

I tu mam żelaznego kandydata do powieściowej wtopy roku. Ba, to jest poważny kandydat do zdetronizowania Achai Ziemiańskiego z pierwszego miejsca na mojej liście Największe Kupy Polskiej Fantasy.

wtorek, 3 września 2024

Adrian Tchaikovsky, Dzieci czasu

Całkiem przyzwoita powieść, choć punkt wyjścia dość głupawy. Otóż ludzie postanowili stworzyć inne inteligentne istoty. Po ki fallus? No właśnie tu sam autor myli się w zeznaniach. Raz pisze, że to po to, żeby jak już ludzkość wymrze, coś po nas zostało (Nawet jak pomrzemy, będziemy żyć dalej w naszych dzieciach), a ze dwie strony dalej okazuje się, że to hodowla niewolników (koloniści napotkają wyewoluowaną rasę swych pomocników i sług).