Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 23 marca 2025

Fantasmagorie najazdowców (3): Mieszko – miecz, zwierz czy ślepak?


Przypomnę, że wyznawcy teorii najazdu uznają, że imię naszego pierwszego władcy w jakiś sposób potwierdza jego skandynawskie pochodzenie. Mamy tutaj dwie najazdowe szkoły:

1. Mieszko to Mieczysław, a Mieczysław to „sławny mieczem”. I imię to, jakoby, ma nawiązywać do skandynawskiego Dagr (miecz) – jak z kolei interpretują drugie imię naszego władcy, czyli Dagome/Dagone.

2. Mieszko jakoby pochodzi od „mieszki” – niedźwiedzia i ma być tylko tłumaczeniem skandynawskiego imienia Björn.

niedziela, 9 marca 2025

Barry Longyear, Mój własny wróg

Lubię gatunek zwany kosmiczną robinsonadą. A gdybym miał wskazać najlepsze dzieła z tej odmiany SF, to bez wątpienia na pierwszym miejscu znalazłyby się ex aequo: Osada vel Przełęcz Kira Bułyczowa i właśnie Mój własny wróg Longyeara.

środa, 5 marca 2025

Fantasmagorie najazdowców (2): Dagome czyli Dagr?


Jak miał na imię Mieszko? To pytanie może się wydawać głupie, ale zaręczam, że tak nie jest. Bo wiadomo, że imiona w danym języku mają jakieś znaczenie, zatem: co znaczy „mieszko”? Nic. A do tego nasz pierwszy władca raz – w darowiźnie dla papiestwa (dokument zwany Dagome iudex) – wystąpił pod innym imieniem, którego znaczenia też nie znamy: Dagome/Dagone.

poniedziałek, 24 lutego 2025

Armia wilków – Dog Soldiers (2002)

– Łaaa, mam flaki na wierzchu!
– Schowamy je.
– Nie zmieszczą się.
– Zmieszczą!

Film bardziej znany pod tytułem oryginalnym, ale Polsce był wyświetlany także jako Armia wilków. Widać, że zrobiony po taniości (budżet: 2,3 mln funtów), prosty jak drut, ale bardzo klimatyczny horror. I w oglądaniu wcale nie przeszkadza to, że niektóre sceny są wręcz zabawne (część pewnie z takim zamysłem powstała, ale niektóre chyba są komiczne wbrew intencjom twórców).

niedziela, 16 lutego 2025

Brian Stableford, Centrum, t. 1-2

Tylko dwa tomy z trylogii Centrum vel Asgard, bo tylko tyle wydano po polsku. Zmarły przed rokiem Stableford nie był wielkim pisarzem, raczej to pisarska i tłumaczeniowa taśma produkcyjna; napisał około stu powieści i dwudziestu zbiorów opowiadań, kolejnych sto książek przełożył – głównie z języka francuskiego – na angielski. W naszym kraju znany jest nie tylko pod swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem, lecz także pod pseudonimem Brian Craig – tak sygnował powieści i opowiadania z franczyzy Warhammer.

niedziela, 9 lutego 2025

David Weber, Linda Evans, Wrota piekieł

Nie wierzę, normalnie nie wierzę, że Weber coś takiego oddał do druku. Zawsze go miałem za przyzwoitego rzemieślnika, a tu takie partactwo. I wcale go nie usprawiedliwia to, że najgorsze fragmenty zapewne wyprodukowała współautorka.

niedziela, 2 lutego 2025

Jacek Piekara, Bestie i ludzie

Widziałem pod ostatnią notką – serialową komentarz: „widzę i czytam że se troszku książki odpuściłeś”. No tak, to fakt. Wpadłem w kryzys czytelniczy. Trafiło mi się pod rząd kilka mało satysfakcjonujących lektur. To tak myślę: na przełamanie wezmę pewniaka. Jacek Piekara w pewnym stopniu jest dla mnie pewniakiem.

wtorek, 21 stycznia 2025

Gwiezdne Wrota. SG-1 – serial i filmy (1997-2009)

Po sukcesie, jaki odniosły Gwiezdne wrota z 1994 roku, ich twórcy zamierzali nakręcić dwa kolejne filmy, ale z jakichś tam powodów nie doszło to do skutku. Zamiast tego powstał serial, który zdobył olbrzymią popularność, poza serią główną powstały dwa spin-offy (Atlantyda – pięć sezonów i Uniwersum – dwa sezony), sequel (animowany, dla dzieci – Infinity), a finalnie także prequel (słaby i niedorzeczny, internetowy serial: Origins).

niedziela, 5 stycznia 2025

James Rollins, Lodowa pułapka

Druga przeczytana pozycja autora, którego zaszufladkowano jako twórcę literatury sensacyjnej, choć wszystkie jego książki wydane po polsku są fantastyką. Amerykański Polonus (prawdziwe nazwisko: James Paul Czajkowski) pisuje i SF, i fantasy, i horrory. Tym razem mamy animal horror.

poniedziałek, 30 grudnia 2024

Miasteczko Oblivion (1994)

Moje hemoroidy są mądrzejsze od ciebie.

Ten cytat już nam wiele mówi o filmie. Bo – na Twaroga, Swaroga i Światłowoda – co moje śliczne oczęta właśnie obejrzały... Gdyby ktoś nakręcił pastisz starego SF (postapo w stylu Mad Maxa) i westernu, a potem ktoś kolejny nakręcił pastisz pastiszu – to byłoby właśnie Miasteczko Oblivion. Twórcy i aktorzy na pewno się świetnie bawili. Czy owa świetna zabawa rozciąga się także na widzów? No tu już mam poważne wątpliwości.

czwartek, 26 grudnia 2024

Czarodziej i morderca zginął na szubienicy


W kwietniu 1937 roku przed sądem w Ostrowie Wielkopolskim stanęli Jan Tkacz i jego kompanii. Wówczas sądy nie działały tak powoli jak obecnie, więc proces w kwietniu się zaczął i w kwietniu skończył. Wszelkie odwołania, łącznie z prośbą do prezydenta o łaskę, przeciągnęły sprawę o kilka miesięcy. – Znachor Tkacz zawisł na szubienicy – informowała ostrowska prasa 10 września 1937 roku.

niedziela, 22 grudnia 2024

Tajemnica Syriusza (1995)

Kolejny przyzwoity film ery VHS – może nie powinno to dziwić, skoro zrealizowany na podstawie motywów opowiadania Philipa K. Dicka Druga odmiana (zresztą w Polsce jest znany pod czterema różnymi tytułami, oryginalny: Second Variety). W rankingu kategorii „robot horror” na pewno pierwsza piątka.